//= $monet ?>
Co za troskliwa pasierbica, zupełnie jak Kopciuszek! I chociaż przyszła do pracy dla ojczyma, aby pompować na nowe buty, ale nadal nie za darmo, aby ich zażądać. Właśnie to mi się podoba w tego rodzaju wychowaniu, gdy dziewczynki są kształcone, by zarabiać, a nie darmozjadować. To jest miłe dla mężczyzny i bawi jej cipkę. A połykanie, wszyscy połykają, zarówno dziwki, jak i gospodynie domowe. Byłoby miło pozwolić jej łaskotać jądra.
Sztuką jest podniecić swojego partnera. A ta suka wie, jak to osiągnąć. Najpierw rozbiera go tak, że jego jaja puchną, a kutas się podnosi, potem doprowadza je do wrzenia - a następnie oddaje swoje ciało żądzy. Czuję, że wytrysnął tej pannie w szczelinę - końska dawka!